Xiaomi to trzeci producent smartfonów na świecie. Jak jednak powinniśmy wymawiać jego nazwę – Ksiaomi czy może raczej Siomi? Problemem marek z Chin jest to, że w krajach Europy bardzo mało jest osób, które wiedzą, jak należy poprawnie ich nazwy wypowiadać. Jak do tej pory problem ten nie został przez Chińczyków rozwiązany. Jednym z gości konferencji, która została zorganizowana przez jeden z oddziałów portalu BGR był wiceprezes Xiaomi Hugo Barra. Jedno z pytań, które mu zadano dotyczyło tego, jaka jest poprawna wymowa nazwy koncernu Xiaomi. W Polsce można usłyszeć bardzo różą wymowę. Jedni wymawiają jako „ksiaomi”, inni z kolei mówią „szaomi”. Prób wymawiania nazwy jest tak wiele, że praktycznie nie da się tego policzyć. Jedno jest pewne: liczba osób, które są w stanie poprawnie wymówić nazwę tego niezwykle ambitnego chińskiego koncernu jest bardzo niewiele. Poprawnie należy wymawiać nazwę firmy jako „szał-mi”.
Możemy posłuchać, jak wiceprezes Hugo Barra to tłumaczy:
Poprawnej wymowy musi uczyć również koncern Xiaomi. Oryginalną wymowę w Polsce próbuje imitować w Polsce kilka osób. W naszych okolicach – jeśli nawet są osoby, które wiedzą, że taka firma istnieje – najczęściej wymawiamy jako ksiaomi. Osoby, które chciałyby dołączyć do grona tych, które są lepiej wyuczone, mogą zobaczyć film, w ktorym Hugo Barra tłumaczy w jaki sposób powinno się prawidłowo wymawiać nazwę firmy Xiaomi, w której pełni funkcję wiceprezesa.Tak na marginesie – na pewno Hugo Barra musi czuć się dziwnie będąc szefem firmy, która pod względem liczby sprzedanych smartfonów zajmuje trzecie miejsce, a której nazwy nikt praktycznie poza mieszkańcami Chin nie jest w stanie prawidłowo wymówić. Możemy próbować wymawiać sio-mi czy ła-łej – Chińczykom na pewno będzie miło, jeśli zrobimy to poprawnie.
0 Komentarze